Thursday, September 22, 2005

NARESZCIE!!!! (updejt # 1 = ANKA K!)

no w końcu.
W całym tym natłoku sie nijak zebrać nie mogłam, żeby zupdajtować. A jest co, jest co.
Nie wspominając o rocznicach patriotycznych, które przesmignęły niczym wiatr, do updejtowania jest jeszcze pare innych rzeczy, które zupdejtowane powinny być i będą.

PRZEDE WSZYSTKIM zupdejtowana w pierwszej kolejnosci zostanie Pani Matka Polka Anna K. Anonymus tak zwany.
Anonymus sie pewnie domyslał zresztą , że w końcu zupdejtowany zostanie, czyż nie?

Oszczędze ci tych przepieknych ujęć, które narobiłas w bramie, (również nieznajomemu podejrzanemu co to sie z mroku podejrzanie wyłonił) bo jestem wyjatkowo miła, ale od paru to sie nie odetniesz - o nie! co to to nie!

Na tyle miła jestem (i fajna), że zapdejtuje tylko twoja obecnosć na krajowej ziemi, szczegóły pozostawiając w tajemnicy mroku - co może i lepiej będzie dla nas wszystkich.

Przyjazd Anki nastąpił następnie nastąpił mój przyjazd do Łącka w nocy w związku z tym.
Tego samego wieczora okazało się, że swiat naszego dzieciństwa także się zapdejtował. Stadion zamknięty na kłódkę od dawna, trybuna niedostępna, nad jezioro psy Kulczyka niedopuszczają, Kasztany - nie dosć , że z nazwy już nie te same - to i tak zamknięte, Gargamel zlikwidowany, wszędzie czarno i młodzież (napewno niebezpieczna) w tej ciemnosci się przechadza - słowem nosiłysmy w torbie 3 browary przez dwie godziny i powrócic do starych dobrych czasów nijak nie zdołałysmy.......jeno żuk biedny życie pod kołami auta stracił, na nasza nerwice wieku starczego ze względu.....ale to juz inna historia......
To co nam zatem pozostało, to przestać się szlajać po nocy po ławeczkach, tylko dziećmi, co to się na przestrzeni wieków pojawiły, się zająć......i sportu też troche zażyć.
Kapsle wydały się dobrym pomysłem - DO CZASU kiedy 50 raz musiałam się cofnąć do Startu, bo przekroczyłam zasraną linię, która to linię sama wyznaczyłam, jak również zasadę cofania się do zasranego Startu.
Sport (konkretnie pojechanie rowerem do Zdworza po scieżce z górki) też wydał się swietnym pomysłem - oczywiscie DO CZASU, kiedy pod te zafajdaną górke trzeba było wjechać spowrotem.


Image hosted by Photobucket.com

^^^wakacje spędzałysmy przemiło, przemile grając z dzieciami w kapsle.
Dzieci niestety załapują coraz szybciej meandry i twarde prawa rządzące osiaganiem sukcesu - dlatego wszystkie moje obcykane w zeszłym roku metody prowadzące do druzgoczącego zwycięstwa (mojego) sie przydały zupełnie na nic. W okrutny sposób spychana spowrotem do mety co 5 minut, predko stałam się obiektem drwin...
....i już, już byłam bliska oddania zwyciestwa walkowerem - gdy nagle , z oddali, chybocząc sie na rowerze kolarskim marki nieznanej - pomoc nadjechała!
Honor mój ratując oraz CHIPSY (główna wygrana) zgarniając.


Image hosted by Photobucket.com

Matka Polka plus Potomstwo.
Zdjęcie zrobiłysmy zeszłej zimy, w kristmas tajm, ale ponieważ jestem niesamowicie szybka, jak wiatr prawie - wywołałam je JUŻ teraz!!!
Ej, Anka, ale normalnie piekna jestes tutaj, jak Klaudia SZifer albo nawet piekniejsza....co ja tam mówię zresztą.. jak Kjanu jestes piękna tu!
I taka twarz inteligentna ci się jawi - nikt by cie normalnie z niczym nie zagiął, a gdyby stachowicz albo rędzina taka twarz , pełna wiedzy i przemysleń widzieć mogły w odpowiednim czasie, to by sie długo zastanowiły, zanim by za plecaki złapały i wydaleniem jakims ze szkół grozić próbowały...
...oj!!! gdyby wiedziały, gdyby wiedziały!!!

Image hosted by Photobucket.com

a tu potomstwo...no proszę...ciekawe po kim ona takie gieny dziwne jakies nałapała!
Na pewno nie po mnie!

Image hosted by Photobucket.com

no i tu niestety...bilety na tramwaj do Dubaju odnalezione zostały i FRU!
BAJ, BAJ i DO DUBAJ!!!!

teraz to ja już jednak jestem troche pocieszona, a to za sprawą tej ziemi - taka ziemia to zawsze jakis CONSTANS w końcu jest, się jej w pakunek nie zapakuje i nie przewiezie przez granice nielegalnie - w jedna stronę działa na szczęscie taka ziemia - i to mnie własnie POCIESZA.
Bo to ważne, żeby jakis constans był...
..mam RIGHT?

(nie dłubaj w dubaju, nie dłubaj, anka skakanka.)

0 Comments:

Post a Comment

<< Home